Wyleczyłem refluks, czyli o zaletach posiadania jonizatora domowego

Problemy z trawieniem ma coraz większa grupa społeczeństwa. Jednym z nich jest zgaga, drugim niedokwasota a trzecim również popularnym refluks żołądkowy. Na czym polega refluks, jak go leczyć, czy można zwyciężyć walkę z tą nieprzyjemną chorobą?

Kto choruje, marzy o tym, by ogłosić: „wyleczyłem refluks”

Refluks żołądkowo-przełykowy związany jest z cofaniem się treści pokarmowej pochodzącej z żołądka, a czasem też z dwunastnicy. To z koli wpływa na podrażnienia delikatnej błony śluzowej przełyku i zwiększenie nieprzyjemnych symptomów. Przyczyn refluksu jest wiele. Zwykle mówi się o problemie z domykaniem dolnego zwieracza żołądka oraz złymi nawykami żywieniowymi. Konsekwencją tego schorzenia jest występowanie zgagi, czyli nieprzyjemnego pieczenia w przełyku, czasem połączonego z bólem czy pieczeniem w okolicach mostka, częstszymi bólami gardła. 

Jak leczyć refluks?

Leczenie refluksu chroni przed powstaniem owrzodzeń przełyku i wystąpieniem bolesnych nadżerek. Chcąc ogłosić światu radosną nowinę: Wyleczyłem refluks!”, trzeba trochę czasu i cierpliwości, gdyż skuteczność leczenia zależy od tempa i stałości zachowania zmian żywieniowych. Doraźnie można przyjąć preparaty obniżające poziom kwasu solnego w żołądku, ale bez zmiany nawyków żywieniowych, będzie to błędne koło. Dopiero wprowadzając dietę głównie zasadową, z minimalną ilością pożywienia kwaśnego (mięso, kawa) można oczekiwać stopniowej poprawy zdrowia.

Uzupełnieniem diety powinno być zadbanie o odpowiednie nawodnienie organizmu, przywrócenie odpowiedniego pH w organizmie. Dobrym sposobem na osiągnięcie równowagi kwasowo-zasadowej jest spożywanie wody alkalicznej. Dobrej klasy jonizator pozwoli wytworzyć odpowiednią ilość żywej wody, aby zneutralizować kwasy w żołądku, zwalczyć nadmiar wolnych rodników, a także dotlenić organizm i zmusić do przywrócenia ciała do stanu homeostazy.